Menu
Menu
MenuW dniu 24.01.2017 na obu naszych halach sportowych odbyła się Powiatowa Licealiada w piłce koszykowej dziewcząt. Była to prawdziwa koszykarska batalia – w zawodach wzięło udział aż 7 zespołów! Rywalizowano w 2 grupach grając systemem „każdy z każdym”. Wyniki fazy grupowej wyznaczały pary rywalizujące o miejsca 1-2, 3-4, 5-6 oraz 7.
Większość naszych koszykarek to trzecioklasistki. Dzień wcześniej bawiły się na swoim /FANTASTYCZNYM zresztą/ balu studniówkowym. Dobrych kilka godzin spędzonych na tanecznym parkiecie, nieprzespana noc, emocje – to wszystko musiało mieć wpływ na zmęczenie organizmu, a do zawodów pozostawało tylko kilkanaście godzin. Tak sobie myślał piszący te słowa zestresowany trener drużyny. Rzeczywistość okazała się mniej stresująca – nasze zawodniczki zjawiły się na przedmeczowej odprawie jak zwykle kwitnące i roześmiane – ta ponarzekała że ma „zakwasy”, tamta, że ją szpilki obtarły i generalnie to za ile gramy pierwszy mecz?
No i poszło - może nie w rytmie poloneza, ale dynamicznie i z werwą jak to one.
Na pierwszy ogień KSW z Libiąża, potem trudny /dużo fauli z obu stron/ mecz z ZSECH Trzebinia i na koniec rozgrywek grupowych trzeba było „połknąć” PSLO z Sierszy... Tyle, pozamiatane, pierwsze miejsce w grupie i awans do ścisłego finału. Kilka słów o meczu z ZSECH Trzebinia – w sporcie nie zawsze jest różowo i szampańsko, są mecze które trzeba wygrać serduchem, sprytem i...głową. Mamy Magdę Wierzgacz więc nam jest łatwiej :) Magda chapeau bas!!!
W drugiej grupie sukces z zeszłego roku powtórzyły dziewczyny z ZSTU Trzebinia pokonując ZS Libiąż oraz II LO Chrzanów – awansując do finału.
Finał zawsze rządzi się swoimi prawami – inne emocje, inna stawka meczu. Wiedzieliśmy, że rywalki dostały się do finału nieprzypadkowo - w swoim składzie miały jedną świetną zawodniczkę, kilka bardzo dobrych, były groźne, wygrały swoją grupę „w cuglach”! Jeśli ktoś jest świetny to trzeba przeciwstawić się kimś jeszcze lepszym – 16 minut sportowej orki i Natalka Dobrowolska + Klara Apriasz sprawiły, że gwiazda rywalek nie miała piłki w rękach przez cały mecz! To trzeba było widzieć jak się kryje „każdy swego” przez całe spotkanie! Natka, Klara – BRAWO! Po wyłączeniu z gry najgroźniejszej zawodniczki było już dużo łatwiej – 23-9, bardzo dobry mecz, twardy ale bez złośliwości, sportowo na wysokim poziomie. Po raz kolejny wygrała DRUŻYNA – w pełnym tego słowa znaczeniu :) A tworzą ją: Klara Apriasz, Natka Dobrowolska, Gosia Komarów, Ola Olszowska, Niko Radym z 3A, Magda Wierzgacz 3B, Gosia Juszczyk 3C, Dominika Główczak, Agata Kasperczyk, Julia Walatek /Julia twój offens z ZSECH bezcenny :) / z 3D, Paulina Thal 2D, Matylda Ciołczyk /Mati super zawody SZACUNEK/ 2E oraz najmłodsze Ula Jakubowska 1A i Weronika Lisowska 1E. GRATULACJE dla całej paki!!!
Wielkie słowa podziękowania piszący te słowa składa prof. Pawłowi Kasperczykowi za profesjonalne sędziowanie spotkań rozgrywanych w trudnych warunkach „starej” sali gimnastycznej.
Profesjonalne sędziowanie przy stolikach sędziowskich to zasługa Julianny Szwancyber, Kasi Palki, Mileny Bałazy, Justyny Krajewskiej, Elwiry Piergies, Hani Kowalskiej i Oli Kowal – to też nasze koszykarki - Dziękuję!
Firma fotograficzna Kuba&Kuba zapewniła pełną dokumentację zdjęciową z zawodów.
Prof. Renata Solarska i prof. Piotr Kolasa – podziękowania za ciężką pracę „na tyłach”.
Opiekę nad drużyną sprawowali prof. Agnieszka Olszowska /dziękuję za całokształt :) / i prof. Dominik Kowalczyk.
